Interesująca historia kościołów w Trzęsaczu

Kościół Miłosierdzia Bożego

Świątynia Miłosierdzia Bożego w Trzęsaczu swe powstanie zawdzięcza niszczącej działalności morza, na skutek której zagrożony został dawny gotycki kościół powołania św. Mikołaja, którego ruiny stanowią obecnie największą atrakcję turystyczną miejscowości.

Budowę nowego kościoła sfinalizowano w 1880 roku. Świątynia ta powstała w modnym ówcześnie stylu architektonicznym, zwanym historycyzmem. Styl ten łączy w sobie elementy oraz detale minionych nurtów. Architekci śmiało czerpali wzorce z architektury gotyku i romanizmu. Nawę główną wzbogacono bocznymi emporami, dzięki którym podczas nabożeństwa w świątyni mogło zebrać się więcej wiernych.

Kościół służył protestantom do 1945 roku. Wówczas, w wyniku działań wojennych, został nieznacznie uszkodzony. Ówczesne władze wydały decyzję o jego rozbiórce, motywując ją potrzebą pozyskania cegieł na odbudowę zrujnowanej Warszawy. Skończyło się na rozebraniu muru okalającego oraz jednej ze ścian. W takiej formie, kościół dotrwał do schyłku XX wieku.

W 1998 roku przystąpiono do odbudowy, a w pięć lat później kościół został poświęcony podczas uroczystej mszy. Z wyposażenia kościoła na szczególną uwagę zasługuje barokowy ołtarz główny z 1673 roku, pierwotnie przeznaczony dla gotyckiego kościoła na klifie. Ciekawie prezentuje się również barokowa chrzcielnica z 1682 roku, sześcioboczna, z płycinami pokrytymi przedstawieniami z Nowego i Starego Testamentu.

Zainteresowanie turystów wzbudza organizowany od 2005 roku Międzynarodowy Festiwal Muzyczny “Sacrum non profanum”. Na tutejszych, 18­-głosowych organach grało wielu wybitnych organistów, jak choćby Adam Makowicz, czy Konstanty Andrzej Kulka. Impreza ta na stałe wpisała się w kalendarz wydarzeń kulturalnych Wybrzeża Rewalskiego.

W bezpośrednim sąsiedztwie neogotyckiego kościoła, w miejscu dawnego cmentarza znajduje się też ciekawy park z obeliskiem. W maju 2010 roku odsłonięto tu pamiątkową tablicę, upamiętniającą poległych w 1945 roku. Inskrypcję na tablicy spisano w językach polskim i niemieckim.

Źródło zdjęcia: https://diecezja.szczecin.pl/


Dodano: 2021-08-25 12:51:00
Poprzedni 1 / 2

Komentarze (2)
Anonim
25.08.2021 15:31

Miałem okazję być w Trzęsaczu w zeszłym roku, niby malutka mieścinka, ale fajnie wspominam ten czas

Anonim
7.04.2024 12:29

Jest to znakomita ilustracja dotycząca "narzekań i działań" tzw ekologów ,ich "troski" o zatrzymanie degradacji i końca naszej planety. Najpierw nic nie robiono, pewno tylko palono w "kopciuchach" drewnem. Postęp niszczących działań wiatru i morza był olbrzymi. Potem w roku 1750 wkroczył człowiek (nie ekolog). W znaczącej skali zahamowano niszczące działania natury a w 1994, dzięki postępowi nauki uratowano to co było można. Czy wygrano z naturą? Raczej nie. Ale nauka (nie jakaś ekologia) jest w stanie doprowadzić do coś w rodzaju remisu w walce z naturą, Dlatego jeste spokojny o los Gdańska, New Yorku i innych miejsc na ziemi.

Dodaj komentarz